Za oknem coraz dłużej jasno, na termometrach coraz więcej kresek, a w głośnikach coraz częściej słychać dobry rap. Niechybnie idzie wiosna.
Tag: Ten Typ Mes
Rok w rapie
2018 rok w rapowej pigułce. Najlepsze płyty, największe zawody, najciekawsze odkrycia i zaskakujące powroty. Plus playlista z mnóstwem świetnych numerów.
Mam problem z Mesem
Jeśli spodziewaliście się rzeczowej, konkretnej i zachowującej pozory obiektywności recenzji nowego albumu Tego Typa Mesa, sorry, nie ten adres. Tym razem będzie mocno osobiście i bardzo subiektywnie. Bo do twórczości warszawskiego MC bez emocji i na chłodno podchodzić nie potrafię.
Cóż tam, panie, w polskim rapie (i nie tylko)? [SzPT: 5-12 III 2018]
Oj, działo się w ubiegłym tygodniu, i to sporo. Zatem nie przedłużając, zapraszam na przegląd najważniejszych rapowych premier. Wśród nich m.in. nowe numery Mesa, Dwóch Sławów, PRO8L3M-u, Zipery, Pana Smeka, a także trochę grime’u i rapu prosto z Wrocławia.
Cóż tam, panie, w polskim rapie (i nie tylko)? [SzPT: 19-25 II 2018]
W przeciwieństwie do poprzedniego tygodnia, o którym pisałem w pierwszym odcinku cyklu SzPT, minione 7 dni obfitowało w premiery singli, teledysków i płyt. Było tego naprawdę sporo, więc nie przeciągając, zapraszam na przegląd najciekawszych wydarzeńWięcej
Kwartał rapu. Dobrego rapu
Styczeń stał u mnie pod znakiem dwóch płyt. Jednej, o której było bardzo głośno i drugiej, która przeszła – zupełnie niezasłużenie – trochę bez echa. To głośniejsze wydawnictwo to nowy krążek Dwóch Sławów „Dandys Flow”.Więcej
Nudy nie ma, ale czy jest zajebiście?
W wywiadzie u Artura Rawicza Mes zdradził, że pierwotnie chciał nadać swojej nowej płycie tytuł „Moim kolegom odjebało, ale czy mi nie?”. No cóż, pewnie niejeden fan warszawskiego rapera, odsłuchawszy krążek zatytułowany ostatecznie „AŁA.”, mógłbyWięcej
Lato w mieście
Upał w mieście bywa nie do zniesienia. Nie ma czym oddychać, a wieczory wcale nie przynoszą ochłody, bo rozgrzane mury z chęcią oddają nadmiary zgromadzonego ciepła. Właśnie w jeden z takich wieczorów ukojenie przyniosła miWięcej
Polski rap A.D. 2014. Lepiej już było?
Zacznijmy od… końca. Końcówka roku przyniosła bowiem kilka wydarzeń, po których na usta cisnął się refren Mielzky’ego z „Lavoramy” Ortegi Cartel. Żenujące zachowanie Piha (zresztą nie pierwsze w dossier tego rapera) na urodzinach DJ BlackWięcej
Spadkobierca
O Knapie głośno jest od momentu, gdy tylko pojawił się w Alkopoligamii. Wyróżniał się od samego początku – nie tylko wzrostem, ale też laidbackowym flow czy wrodzoną naturalnością i luzem, a fani szybko (umówmy się,Więcej