Kedyf długo kazał czekać na swój kolejny album, bo – jak wiadomo – zawsze coś. Ale jak już wreszcie go wydał, to trafił nim najmocniej jak się da. Po prostu posłuchajcie tej płyty.
Rok w rapie
2018 rok w rapowej pigułce. Najlepsze płyty, największe zawody, najciekawsze odkrycia i zaskakujące powroty. Plus playlista z mnóstwem świetnych numerów.
Rap dla dorosłych
Album „Patrzę, obserwuję” mógł wam umknąć. A nie powinien. Bo Kedyf to kolejna z legend podziemia, powracająca po dłuższej przerwie z nowym wydawnictwem, które z jednej strony zupełnie nie goni za najnowszymi trendami, a z drugiej – absolutnie nie trąci myszką. Dla mnie bomba.
Cóż tam, panie, w polskim rapie (i nie tylko)? [SzPT: 5-12 III 2018]
Oj, działo się w ubiegłym tygodniu, i to sporo. Zatem nie przedłużając, zapraszam na przegląd najważniejszych rapowych premier. Wśród nich m.in. nowe numery Mesa, Dwóch Sławów, PRO8L3M-u, Zipery, Pana Smeka, a także trochę grime’u i rapu prosto z Wrocławia.
Cóż tam, panie, w polskim rapie (i nie tylko)? [SzPT: 26 II – 4 III 2018]
Taki sobie był ten tydzień. Ani szczególnie wybitny i obfitujący w nowości, ani też zupełnie bezbarwny, bo jednak co nieco wartościowych rzeczy do słuchania (i oglądania!) się pojawiło. No to lecimy.